Zapraszam do Radia Wolne Media

Zapraszam do słuchania radia Wolne Media, które porusza tematy, których maintreamowe środki przekazu raczej unikają i gra muzykę niekomercyjną, której w nie usłyszycie w żadnych „zetkach” ani innych, podobnych komercyjnych ogłupiaczach. Miałam przyjemność pogawędzić sobie z redaktorem Maurycym Hawrankiem o autorytetach, ideologiach i wolności, a kto jest ciekaw, do jakich wniosków wspólnie doszliśmy, może posłuchać w niedzielę o godzinie 19, zapraszam.

24 komentarze do “Zapraszam do Radia Wolne Media

  1. Radio internetowe? Nie zalazłam długości fali na której mogła bym posłuchać audycji w niedzielę.

  2. Przecież to nie ma długości fali, lecz stronę:

    radio.wolnemedia.net

    Aby słuchać kliknij w player, który ci odpowiada (ikonki). Jak nie masz nic zainstalowanego, kliknij w ikonkę FireFoxa/InternetExplorera.

  3. Ha! Rozumiem, że to już jest nagrane, a nie na żywo. Czyli kciuków trzymać nie trzeba, tylko spokojnie zasiąść przy kompie i zamienić się w słuch :)))))

  4. Na trzymanie kciuków za późno, niestety. Rozmowa była nagrywana przez skype, a to oznacza, że stale były problemy z dźwiękiem i trzeba było się rozłączać, łączyć ponownie i powtarzać to, co już było powiedziane. Niestety, wolę pisać, niż mówić, bo jak piszę, to mogę w nieskończoność poprawiać lub przerabiać, a jak coś powiem, to nie da się zawrócić. To moja pierwsze radiowe wystąpienie, więc miałam tremę. No, może drugie, bo kiedyś o bladym świcie radio Wawa puszczało moje mądrości na temat wróżenia itp. Ale o tej porze, to raczej wszyscy spali.

  5. Witam, mam małe pytanko, czy tę audycję co będzie dziś o 19:00 można będzie potem ściągnąć na dysk?

    PS. A ta audycja w radio Wawa o wróżeniu – czy ona gdzieś jest do ściągnięcia?

  6. Czesc Mayu, wlasnie slucham. Ale masz mlody glos, normalnie anarchistka z liceum z dredami : ) Gdybym nie wiedzial ze jestes skorpionem to obstawialbym bliznieta, na 99%.

  7. @ Adis: niektóre audycje trafiają do archiwum, ale nie wiem czy wszystkie. Można o to spytać redakcję. Co do radia Wawa, to było to wieki temu, chyba z 5 lub 6 lat temu i nie były to prawdziwe audycje, tylko dzwonił do mnie do domu jakiś pomocnik redaktora i pytał mnie o jakieś drobiazgi, np. skąd się wzięły nazwy dni tygodnia lub miesięcy, a ja wyjaśniałam, że z astrologii, od nazw planet, ale to nie dotyczy naszego języka, lecz tych, które bazują na łacinie. Wszystko trwało kilka minut i audycja toczyła się radośnie dalej. Ja byłam w domu i było to innego dnia, po południu, a redaktor w radiu, o bladym świcie, ale radio to iluzja, więc wszyscy mogli wierzyć, że siedzę obok niego. Jak chcesz coś wiedzieć o wróżeniu, to spytaj, a ja albo napiszę albo odeślę cię do moich koleżanek, które wróżą, np. tu: http://anahella.wordpress.com/

    @ Tohu: no popatrz, a ja myślałam, że chrypię jak stara czarownica, hehe 😉 Bliźnięta to pewnie dlatego, że mam Słońce na wierzchołku 3 domu (i ascendent w powietrznej Wadze).

  8. Też wysłuchałam. Głos Marii – wyobrażałam sobie ciut inaczej. Zdecydowanie, pewność siebie i swojego światopoglądu.
    To są cechy skorpiona. Znam takiego jednego. Trudny orzech do zgryzienia.
    Konfrontacja słowa pisanego z głosem autorki.
    Maria dała w audycji wyraz głoszonym przez siebie poglądom na tym blogu. Wiernie i konsekwentnie. Dzisiaj to cenna cecha, godna szacunku.
    Fajnie, czekam na dalsze audycje. A radia posłucham więcej.

    pozdrawiam i … odmrażam się i powoli wychodzę w stronę światła

  9. To dobrze, że nagrałem audycję ale i tak przepadło z 20 sekund rozmowy…

    —————————————————————

    Może dam parę komentarzy do audycji:

    1. Wiara w Darwina
    Słyszałem kiedyś, że Darwin sam nie był pewien swoich teorii, więc pewnie nie ucieszyłby się że je wyznają…

    2. Dogmaty i ich ogłaszanie
    Kiedyś się dowiedziałem, że dogmat o dziewictwie Maryi wymyślił jakiś papież po kilku dniach spędzonych samotnie i ogłosił to…

    3. Wehikuł czasu
    Tak się zastanawiam nad wehikułem czasu i to jest trochę nielogiczne dla mnie – jak np. przeniosę się w przeszłość by np. zapobiec wypadkowi, to on się nie wydarzy i nie będę musiał się przenosić więc mnie tam nie będzie – i co wtedy?
    (Był kiedyś taki film „Powrót do przyszłości” Spielberga chyba i tam była mowa o ‚paradoksie temporalnym’ – zniszczenie całego Wszechświata [to tylko takie małe przemyślenia 🙂 ])…

    4. Bóg jako najeźdźca
    Mam tylko nadzieję, że nie ma żadnych najeźdźców i że ten bóg ze Starego Testamentu to jednak wymysł kapłanów…

    5. Bezmyślni ludzie
    Tak, zdaje mi się, że ludzie wierzący w dogmaty religijne (bo tak Bóg powiedział) są jednak w mniejszości. Ale w naukę ilu ludzi
    wierzy to nie wiem…

    ————————————————————–

    Nie potrzebuję na razie wiedzy o wróżeniu, po prostu chciałem posłuchać Twoich wypowiedzi, ale jak tego nie ma to trudno…

  10. Jesli chodzi o temat audycji to, jak dla mnie, nieciekawy i oklepany. Wydaje mi się, że i Ciebie nudzi, a na pewno nie pozwolił Ci rozwinąć skrzydeł. No bo w końcu ile można o tym mówić. Ale myśle, że to najmniej istotne.
    Dopiero pod koniec zaczęłaś się rozkręcać, choć nie wiem czy to bardziej kwestia tematu(codex~), czy się rozluźniłaś bardziej? 🙂

    Planujesz kolejne audycje? Chętnie bym Cię posłuchał na bardziej konkretny temat, choćby astrologii, acz nie tylko; naprawdę przyjemnie się słucha.

    Gratuluje też samego faktu zdobycia się na wystąpienie.

    Pozostaje mi tylko jeszcze jedno dodać, cobym nie pisał takich optymistycznych komentarzy:
    Powiedziałaś, że „kiedyś człowiek jak się budził, to się budził sam[(…)a teraz ma internet]”
    To brzmi tak optymistycznie, ale zapomniałaś chyba wspomnieć jak ciężko znaleźć w necie nie-kretyna, czy nawet osobę, która potrafi coś pozytywnego i twórczego wnieść, przynajmniej jeśli chodzi o tzw duchowość…
    Więc ja bym powiedział tak: kiedyś człowiek jak się budził, to był sam – teraz jak się budzi to ma do dyspozycji cały internet kretynów i psycholi.

    Szczerze mówiąc nigdy w życiu nie poleciłbym „świeżo obudzonej” osobie internetu jako źródła. Z jednej za biało, z drugiej za czarno, a zdrowego rozsądku w necie jak na lekarstwo…

    A może to tylko moje doświadczenia są takie?

  11. @ Eliszka, jak noga? Z moją jest tak, że jak jej nie używam (czyli za dużo siedzę przy kompie), to wtedy mnie boli. A jak się zmuszam do latania po okolicy i jazdy na rowerze, to przestaje. Czyli kurde pewnie grozi mi osteoporoza – z fizycznego lenistwa.

    Nie rozumiem, jak sobie wyobrażałaś mój głos – jako bardziej czy mniej pewny siebie? Prawdę mówiąc miałam tremę, może następnym razem będę spokojniejsza.

    W ogóle czytajcie Wolne Media i słuchajcie radia. Można tam dowiedzieć się rzeczy, o których radio i TV milczą.

  12. :[ Kurczę, przegapiłem, szkoda. Też byłem ciekaw jak brzmi twój głos.

  13. Co do tematu, to muszę się przyznać, że tak od połowy, to mi się ziewało, ale nie ma się co dziwić, bo w sumie twoje nastawienie, jeżeli chodzi o temat jest mi znane, jak i jest mi znana moja reakcja na znaną mi tematykę. I to był znak, bo krótko po tym zadzwonił telefon i audycji nie wysłuchałam do końca.

    Acha właściwie włączyłam, bo byłam również ciekawa twojego głosu. I przyznam, że byłam zaskoczona jego miękkością. I tak sobie pomyślałam….hmm… jak się ma ta miękkość głosu do czasami dosadnego tonu na piśmie. Ale faktem jest, ja również cenie sobie w słowie pisanym, że można je tak długo zmieniać, aż wszystko „siedzi” na swoim miejscu

    I jeszcze jedno, co mi wpadło w ucho podczas audycji. Co tam takiego powiedziałaś o barankach, że niby nie mają wolnej woli……? Czy ja to dobrze zrozumiałam…….? To ja chyba jakiś dziwny baran, a może jednak nie mam wolnej woli. Musze to chyba przemyśleć, bo jeżeli chodzi o wolną wolę to kursuje wiele możliwych teorii. Tylko która jest prawdziwa…?

  14. miękkość głosu to chyba jednak ten wagusiowy ASC 😉
    problemy techniczne nie umniejszają jednak faktu – że to zawsze krok do przodu. często słucham przy pracy starych ciekawych audycji na youtube, niestety dotychczas pozostawało mi słuchanie amerykanów. czas na polski!
    imo, jeśli są takie problemy to nie trzeba się bronić przed nagrywaniem rozmowy-wywiadu wcześniej. trochę problemów można ominąć =] no i trema mniejsza, bo zawsze można zrobić „cięcie!” 😉

    @ Dorota przypuszczalnie nie o wolną wolę chodziło a o stałą wolę, tzn. konsekwencję 😉 Archetypowy Baran to raczej zapalczywy i wszystkie przeszkody pokona…poza słomianym zapałem 😉

  15. ehh…. też przegapiłem…. dopiero wróciłem do domu po weekendowym wyjeździe i jedna z pierwszych rzeczy którą zrobiłem to sprawdzenie Twojej stronki 😉 już napisałem do redakcji z zapytaniem czy będzie szansa przesłuchać tą audycję, liczę że trafi do archiwum audycji na stronie.

  16. Z tą audycja to było tak, że zostałam trochę zaskoczona propozycją i nie wiedziałam za bardzo, o czym by tu powiedzieć, ponieważ redaktor nie narzucał mi tematu. Napisał do mnie, że może by tak o czymś pogadać no i tak sobie pogadaliśmy. Na początek nie chciałam poruszać tematu astrologii, a przede wszystkim nie chciałam dyskutować z żadnym racjonalistą, bo wiem, jak takie starcia wyglądają. Nie wiem, czy zostanę zaproszona jeszcze kiedyś, ale jeśli, to pewnie strzelę z grubszej armaty. Problem tylko w tym, o czym ja miałabym gadać, żeby to nie było dla was nudne, skoro znacie moje poglądy i tematykę bloga? Cokolwiek powiem, to i tak będzie gadanie o tym, co już gdzieś kiedyś było i co wy już wiecie. Może czytelnicy Wolnych Mediów nie czytują mojego bloga i dowiedzieli się czegoś, o czym nie wiedzieli lub nie myśleli. Gadałam głównie do tych, którzy nie wiedzą, że można nie być ani katolikiem, ani ateistą.

    No i faktycznie miałam tremę, bo to moje pierwsze wystąpienie przed tak liczną publicznością. Trochę z tego powodu trudno mi się na bieżąco myślało, bo czułam lekki chaos w głowie.

  17. No nie, przychodzę do pracy w poniedziałek rano i czytam, że wczoraj była audycja z Astromarią w radio 🙂 I tak bezczelnie przegapiłem okazję, by usłyszeć Twój głos po raz pierwszy.

  18. Mario, noga ‚używana’ też mniej boli. Muszę ją prosto stawiać, jak wstaję. Boli, jak mi się wykręci w bok/ w prawo/. Wiem, że to głupio, ale jakoś tak mam. Staram się ją ignorować i chodzę z kijkami. A potańczyć by się chciało.
    Twój głos, pomimo znanej ostrości wypowiedzi wyobrażałam sobie jakoś cieplej. Sorry. Myślę, że to ta trema, o której wspomniałaś.
    Ale fajnie było cię usłyszeć, czułam się trochę, jak … twoja znajoma. Fakt, że nie zaskoczyłaś niczym, bo poglądy znane i podzielane na blogu. Doceniam, jak wspomniałam wyżej wierność w ich głoszeniu, prostolinijność i bezkompromisowość.
    pozdrawiam

  19. Mmnie tez bylo fajnie uslyszec twoj glos.Glos zbliza ludzi i staja sie bardziej realni, z krwi i kosci.
    Co do radia Wolne Media, to na dluzsza mete muzyka tam puszczana jest dla mnie zaciezka.

  20. Zgłaszam zamówienie na rozwinięcie „Gadającego księżyca”. To może być hitowa audycja. Takie historie wciągają i pobudzają do myślenia.

  21. Jak coś nie działa, to trzeba zgłaszać na Wolnych Mediach. Być może to z powodu przeprowadzki na nowy serwer (z tego powodu WM nie było przez 2 dni).

Nie mam żadnego wpływu na to, że komentarze stałych bywalców bloga lądują w moderacji! Proszę się nie awanturować w tej sprawie - patrz: strona "Komentowanie bloga" (na górze). Wolną dyskusję prowadzimy w Hyde Parku, a o zdrowiu w Zdrowotnym Hyde Parku.

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.